WYSTAWA „Jan Filip Carossi –Z Ziemi Włoskiej do Polski”

Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Wodyńskiej  i Gminny Ośrodek Kultury w Wodyniach zorganizowały wystawę poświęconą królewskiemu geologowi Janowi Filipowi Carossi oraz jego polskim potomkom. Otwarcie wystawy nastąpiło 5grudnia o godz. 1130 w Gminnym Ośrodku Kultury w Wodyniach .

 

Jan Filip Carossi należał do grona największych naukowców, pracujących na zlecenie króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Wykonywał dla niego prace związane z geologią i górnictwem. Był także oficerem pod komendą hetmana Michała Ogińskiego – męża właścicielki Siedlec księżnej Aleksandry z CzartoryskichOgińskiej.Po ślubie J. F. Carossi zamieszkał we wsi Sosnowe niedaleko Siedlec, zmarł w Woli Wodyńskiej i pochowany został na cmentarzu przy kaplicy Załuskich od 1860 roku Newelskich  – właścicieli Majatku Wodynie.

Potomkowie Jana Filipa zapisali się w historii Polski jako znani ziemianie, filantropi, naukowcy i artyści. Byli wśród nich także powstańcy i podróżnicy. Potomkowie spolonizowanej włoskiej rodziny zachowali w swych archiwach wiele ciekawych zdjęć i dokumentów, które oglądaliśmy na wodyńskiej wystawie.Świadczą oneo zamieszkiwaniu i działalności  Jana Filipa Carossi na naszym terenie. Wystawa ta zbiegła się z zakończeniem prac remontowych i porządkowych na najstarszym wodyńskim cmentarzu,który jest obecnie własnością Katarzyny z domu Newelskiej i Tadeusza Markiewiczów oraz Krzysztofa Newelskiego. Obecni właściciele postanowili udostępnić to zabytkowe miejsce mieszkańcom i tym,którzy zainteresowani są naszą przeszłością. Znajduje się tam miedzy innymi  grób  Jana Filipa Carossi i jego matki. Miejsce to jako święte wymaga zadumy, poszanowania godności spoczywających tam zmarłych i spokoju.Staraniami Stowarzyszenia został odnowiony pomnik i umieszczono tablice z zrekonstruowanym napisem. Wykonano ścieżkę prowadzącą wokół kaplicy do ważnych historycznie miejsc związanych z naszymi przodkami. W zrealizowaniu tego przedsięwzięcia pomagali nam mieszkańcy naszej gminy pracując społecznie, wójt Wojciech Klepacki  i proboszcz  parafii Henryk Skolimowski. Pra, pra, pra wnuczka J.F. Carossi Pani Joanna Gwiazdowska dostarczyła nam zdjęcia oryginalnych napisów z pomnika.  Naszą inicjatywę wsparła również finansowo . Tak samo jak Katarzyna i Tadeusz Markiewiczowie. Zaangażowanie mieszkańców w te nasze działania zainspirowały Towarzystwo do kolejnej związanej z J.F. Carossi inicjatywy. Zamierzamy utworzyć muzeum geologiczne w parku podworskim. O tej nowej inicjatywie  jednak poinformujemy innym razem.

Film: